Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec sprzątania już dziś na tip-top!


No i stało się, dobiegłam do końca mety. Dziś zrobiłam chyba 9 prań:D koce, pościel, koudry,  pokrowce na materace, ubrania a ostatnie pranie... zmoczył mi deszcz :D Zrobiłam porządek w szafach (WSZYSTKICH!), umyłam lodówkę:) wymyłam chyba z 6 razy podłogę ze 3 razy latałam z odkurzaczem i teraz w końcu mogę uśiąśc na dupie i powiedzieć że WSZYSTKO(!) jest zrobione :). W tej całej mieszaninie zgubiłam... mopa, szukałam wkładu wszędzie i pupa, gdzieś się schował:D

PS: Nawet znalazłam czas aby poćwiczyć na orbitreku, dumna z siebie jestem :) aaa i orbitreka też wymyłam:D. A i testy troszkę rozwiązałam :D tadaaam!

  • sarna88

    sarna88

    29 lipca 2014, 21:28

    gratulacje :) pełen wypas. ja miałam remont w pokoju i też muszę posprzątsać. na szczęście wszyscy z chaty wyjechali i mam loozik :)

    • Agutka2014

      Agutka2014

      29 lipca 2014, 21:38

      Tobie też mogę posprzątać:)

    • sarna88

      sarna88

      29 lipca 2014, 21:48

      dzięki za chęci ale ja jestem z tych co mogą robić miesiąc ale muszą sami, wiem wtedy gdzie co leży i segregacja jest w między czasie :P ale na kawę zapraszam i do dotrzymania towarzystwa :)

    • Agutka2014

      Agutka2014

      29 lipca 2014, 21:53

      troszke daleko, ale kiedyś... kto wie:)

  • inezalie

    inezalie

    29 lipca 2014, 21:25

    o matko ale Ty dużo sprzątasz! :)

    • Agutka2014

      Agutka2014

      29 lipca 2014, 21:37

      lubie mieć czystko i wracać do czystego mieszkania:) nie mam raczej okazji sprzątać w samotności więc wykorzystałam okazje:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.