Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jeszcze 5 kilo proszę !!!! :D


Stoi potem spada , ale mało i rzadzko ... ale jest 60,1 !!!!! :D Jeszcze 5 kilo błagam :) te ostatnie kilogramy już sie tak bronią że masakra!!! Ale rower stoi :( bo zimno , przeziebiona jestem już chyba 3 tygodnie :/ a do pracy trzeba chodzic ... :/ Nie ćwiczę , ale diete trzymam , choć zaczęłam ostatnio podjadac... :( ale biorę się w garśc i do dzieła !!! :D A najlepsze jest to że "załatwiłam"się bo zaczelam biegac :D nawdychałam sie zimnego powietrza i sfucalam sie i pobiegane ... :D ale juz 1 raz jezdzilam przedwczoraj na sttacjonarnym :) godzinke ... i powiem Wam że nie jest żle ! Też idzie sie wypocic :D ale na drugi dzien wszystkie miesnie czulam :D bede jezdzic na stacjonarnym (choc go nie lubie) co 2gi dzien , bede trzymac diete i bedzie lala !!!  Czekam cierpliwie aż sie pojawi 59,9 !!!!!!
  • ania9993

    ania9993

    27 października 2012, 13:40

    slyszalam ze te ostatnie 5 kg jest najtrudniejsze............

  • 4xmamuska

    4xmamuska

    27 października 2012, 12:46

    bo najważniejsze to się nie poddawać:) trzymam kciuki za to trudne 5kg :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.