Chciałabym , ale nigdy nie biegałam ... tzn. jak zacząć ??? Czy od spacerów? Na rowerze mam forme dość dość ... ale idzie zima :( i co wtedy ? Zauważyłam że jak tylko przestaje jezdzić na rowerze to waga stoi :/ teraz tydzień nie jezdziłam :/ ale dziś wziełam dupe w troki i pojechałam ... :) nie było źle :) ale przydałoby sie zacząć biegać , po śniegu nawet można także napiszcie mi coś o bieganiu ... pliss ( schudłam 13 kg - jeszcze 7 i będzie git ! ) :D
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aguska27
7 września 2012, 20:43Dzięki wielkie dziewczęta :)) narazie jeszcze rower , ale już się przymierzam do biegania ...
Eridani
4 września 2012, 00:04Dużo osób jest zadowolonych z 10 tygodniowego plany na bieganie, który po 10 tygodniach sprawi, ze jesteś w stanie biegać 30 minut bez przerwy. Dostępny, np na stronie: http://treningbiegacza.pl/trening/plany-treningowe/item/482-plan-treningowy-od-zera-do-60-minut-ciaglego-biegu-10-najczestszych-pytan-zadawanych-przez-poczatkujacego-biegacza No i na stronie tę zsą odpowiedzi na liczne pytania na początek :) powodzenia!
100krotka100
3 września 2012, 16:41ja właśnie marszobieguje, do telefonu zainstalowalam sobie hiit interwał, programik co mi sam dźwięczy po ustalonym czasie - czyli kiedy marsz kiedy bieg. zaczynałam od 30sek truchtania i 3 minut marszu, dziś robię już 1 minuta bieg 2 minuty marsz i tak 10 razy... tylko znowu cos mi łydka nawala :/
wionaa
3 września 2012, 13:08zacznij od szybkiego marszu , moj kolega zawodowy trener zawsze mówił nie przeciążaj samej siebie bo skutki mogą być opłakane, najpierw szybki marsz a z czasem jak nabierzesz kondycji trucht pozniej juz miarowy spokojny bieg
WikusiaXXL
3 września 2012, 12:03zaczyna sie standardowo, zakładasz adasie i w trasę :) a tak na serio, to najpierw ustal sobie trasę (np około3km) możesz też przejść szybkim marszem trasę, która Ci odpowiada. jesli marszem przechodzisz ją w 20-25 minut, to tyle samo powinno ci zając przebiegnięcie nie za szybkim truchcikiem. niektórzy polecają interwały, ale je nie znoszę pilnować czasu. zaczełam biegać od 20 minut co 3 biegania wydłużałam trasę o 2-3 minuty, aż doszłam do 40minut. biegaj ok 4 razy w tygodniu i pamiętaj o rozciąganiu... aha... no i ja musiałam tak zacząc, bo moja forma pozostawiała sporo do życzenia.
afera85
3 września 2012, 12:02heh po prostu ;] ja na swój pierwszy w życiu bieg wybrałam się do lasu, po prostu zaczęłam biec powoli, bez panikowania i jakoś się udało, zaczynałam od 12 minut biegu ciągłego, to było kilka lat temu, szybko zrobiłam formę i biegałam nawet do 100 minut. A w zimę, w śniegu, o dziwo wcale źle się nie biega ! Biegałam również po lesie, gdzie w zimę śniegu trochę zalega, ścieżki są albo marnie albo wcale nie wydeptane i po pierwszym razie byłam zdziwiona, że tak świetnie się biega ;] Obecnie od ponad dwóch lat biegam w warunkach domowych, na bieżni. Ogólnie polecam bieganko, fajna sprawa :D
Karolcia.
3 września 2012, 12:01na początku zacznij od spacerów, puzniej marszobieg, masz 1 min bieg 2 min, tylko spokojnie truchcikiem;)