Cześć. Trochę mnie tu nie było bo straszny kocioł w pracy. Miałam szkolenie, na koniec egzamin. Najgorsze jest to że spotkałam się z nieprofesjonalizmem podczas szkolenia. Prowadzący faworyzował jedną z koleżankę, dostała więcej czasu niż inne osoby itd. Dodatkowo podczas trwania zajęć cały czas rozmawiali, o rzeczach bardzo prywatnych. Jak myślicie powinnam z tym pójść do mojej szefowej? Z jednej strony nie chcę robić wojny z ludźmi w racy ale z drugiej strony to jest jakieś przegięcie. Od egzaminu dużo zależy, można przejść na wyższe stanowisko i mieć lepszą wypłatę.
Co do diety... jest okej, trzymam się prawię całego menu. Trochę zmieniam, np. grejpfruta na truskawki. Później wejdę to napiszę coś więcej.
fitnessmania
31 marca 2017, 10:45A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi
Dorocia1991
5 lipca 2014, 18:49ja bym sobie darowała takie wojny, bo to zawsze źle się kończy.. nawet jak się ma dobre chęci... ale decyzja należy do Ciebie :)