Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
narazie zakonczylam odchudzanie


Wlasciwie to juz od jakiegos miesiaca sie nie odchudzam. nawet pozwalam sobie na chleb ktorego wieki nie jadlam. wprowadzilam troche slodyczy. bo juz mi zaczynalo tego brakowac. ale to tez tak z umiarem moze 2, 3 razy w tyg. jakis paczek czy drozdzowka. ostatio znowu bylam troche chora dopadla mnie goraczka wiec mialam 2 dni chorobowego i troche odpoczelam. nawet bylam w szpitalu na pogotowiu bo mialam okropny bol w okolicy zoladka. szwagier powiedzial mi ze jestem chuda jak patyk, nawet siostra stwierdzila ze schudlam ale wiecie co ja jeszcze nawet troche przybralm i wcale nie czuje sie specjalnie chuda.
A teraz U W A G A !!! za tydzien w piatek jade do polski! hurra! tak sie ciesze! normalnie nie moge sie juz doczekac. jak wroce to moze od wrzesnia znowu wroce do odchudzania. zeby moj samolocik mogl kiedys doleciec do konca.
Pozdrawiam serdecznie buzka ;***

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    3 sierpnia 2007, 12:29

    <font style=”background-color#cc0000” color=#cc0000> <b> <br> no to zdrówka życzę

  • Karlanka

    Karlanka

    3 sierpnia 2007, 09:09

    długo Cię nie było tu na Vitalce , ale dobrze że jesteś już . Życzę super imprezy na weselu , ja ostatnie wesele(21 lipca) wspominam świetnie, bo było extra! U mnie dieta ok, bo wiesz sama tam pichcę i wogóle w Polsce to można dietkować, a w Angli to podobno ( mój brat tak twierdzi, bo mieszka i pracuje w Angli) do niczego jedzenie i tzreba się żywić na puszkach i niezdrowych rzeczach.... Co do Twojej diety to wiesz teraz wyglądasz fajnie fak faktem, lecz to Ty masz się dobrze czuć we własnej skórze... :) Buziolka POzdrawiam serdecznie!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.