Wiem że jutro nie będzie z czego się cieszyć,bo prawdopodobnie waga nie poszła w dół,ale to dlatego że miałam kilka dni luźniejszych,czyli w połowie dieta a w połowie nie :)
Jutro czeka mnie rodzinna impreza, więc kolacja też będzie lajtowa.
Nie wiem co się ze mną dzieje,kiedyś łatwiej było mi zacząć ćwiczyć,teraz jestem jakaś taka bez energii czy co ?
Niedawno kupiłam sobie vite z płytą dvd,z ćwiczeniami Jillian Michaels,poczytałam sobie o niej na necie i podpatrzyłam jak ćwiczy,no muszę powiedzieć że daje babka czadu,kiedyś ćwiczyłam z Chodakowska,ale po tygodniu siadł mi kręgosłup i już nie wróciłam do jej ćwiczeń. Ona wogóle nie pokazywała jak prawidłowo trzeba wykonywać dane ćwiczenia,a Jillian z tego co zauważyłam przykłada do tego dużą wagę.
No,zobaczymy,póki co, nie mam jeszcze trzech kilo na koncie więc luz :) Może chęci i przypływ energii same przyjdą ;)
agunia733
6 lipca 2014, 11:05zgadzam się,no ale okaże się w praktyce jak mi będzie szło :)
martini18
5 lipca 2014, 20:55chodakowska zla technike pokazuje, nic dziwnego ze potem boli. jillian pokazuje prawidlowa technike i caly czas o niej przypomina, no i wg mnie ma ciekawsze programy :)
kalina91
4 lipca 2014, 12:33No ja po Chodakowskiej rowniez nie czulam sie najlepiej. Pisz jak poszlo wazenie. Ja dzis mialam swoje maaaaaalutenki spadek, wazne kochana niech stoi w miejscu, spada ale nie idzie do gory...walczymy :):)
JoannaMaria2014
4 lipca 2014, 09:25Kupilas plyte, to juz polowa sukcesu :) Teraz tylko musisz zaczac dzialac :) Pozdrawiam i trzymam kciuki. :)