Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 53 załamanie!!!!!


Czuje  się  fatalnie  znowu  moje  serce warjuje  dzisiaj w nocy sie  przebudziłam  i  musiałam natychmiast wstac bo myślałam ze zemdleje buuu a serce  waliło  jakby  miało  wyskoczyć ....dzisiaj na  18  jade  do szpitala  na echo  serca  mam nadzieje że przynajmniej to badanie  wyjdzie  dobże .....bo  holter  wyszedł  kiepskawy mam rytm zatokowy  i liczne pobudzenia  komorowe  817.....mam  juz  dośc  tych dolegliwosci  zwarjuje  kiedyś  przez to!!!!!!!!!!!!!!!! Dietkowo  ok  sniad . dwie kromki razowa z pasztetem ..IIśniad  jogurt ...obiad  troszke  makaronu z sosem z zmiksowanych warzyw odrobiną  przecieru pomidorowego  i kawałeczkiem chudej szynki pokrojonej w kostke....kolacja  bedzie  2 wafle ryżowe  z serkiem fromage.....z ćwiczen  na chwile  zrezygnuje  zobaczymy  może one tez powodują nasilenie  dolegliwosci  ostatnio  bardzo duzo cwicze....zaczne chyba  spacerować  to mi słuzy . Pozdrawiam  was kochane!
  • BEAGULEK

    BEAGULEK

    26 lutego 2010, 19:47

    organizm musi się przestawić...Spacery na początek a później większa aktywność.. Będzie dobrze. Pozdrawiam. Ja kiedyś też miałam podobną wagę - i czułam się z nią fatalnie. Teraz jest trochę lepiej ale to jeszcze nie koniec.

  • Martyna30

    Martyna30

    24 lutego 2010, 16:44

    myslę, że spacery i to co jesz napewno wystarczy żeby zrzucić kilogramy. Zresztą porozmawiaj o ćwiczeniach z lekarzem. Pozdrawiam.

  • agulinka111

    agulinka111

    24 lutego 2010, 16:40

    no tak , jak masz problemy to lepiej zaprzestań ćwiczeń na jakis czas, moze za bardzo sie forsujesz a organizm nie jest przyzwyczajony do takiej ilości . zdrowie jest wazniejsze. trzymam kciuki ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.