Witam Was!
Jak zwykle cieszę się niesamowicie że już piątek :)
Dzisiaj waga pokazała 70,8 kg, niedługo powitam mam nadzieję 6 :D
Po pierwszym bieganiu miałam potworne zakwasy, na szczęście wczoraj je rozbiegałam i jest już super :) Drugi dzień biegania był już o wiele lepszy niż pierwszy, wolniej się męczyłam i sprawił mi ogromną przyjemność. I pies był niesamowicie zadowolony że pobiegał razem z nami, chociaż on to bardziej szedł niż biegał przy naszym tempie
Dzisiaj zaczynam drugi etap diety :
- I Śniadanie - 2 kromki chleba razowego, dwa plastry szynki drobiowej i ogórek
-II Śniadanie - serek wiejski, kromka chleba razowego, jabłko
-Przegryzka (przegryzkę mam przed obiadem z racji mojej pracy) sałatka z 1 pomarańcza, 1 grejpfruta, 1 łyżeczki otrąb
- Obiad kotlety mielone z piersi z kurczaka z koperkiem, pietruszką i chrzanem + 2 łyżki kaszy jęczmiennej i sałatka warzywna
- Kolacja: zupa koperkowa z piersią z kurczaka :)
Dziękuję Wam bardzo za wszystkie miłe komentarze :) Trzymajcie się i Powodzenia! :*
angelisia69
19 czerwca 2015, 13:46fajnie ze cie wkrecilo,kurcze tak patrze na twoje menu i pomimo ze nie widze na obiadek i kolacje cieknie mi slinka :P
drogaposukces
19 czerwca 2015, 12:25też miałam zamiar zacząć biegać, ale to chyba nie na moją kondycje ! ; DD
Agrest92
19 czerwca 2015, 12:27Ja też się szybko męczyłam i w ogóle sądziłam że to nie dla mnie, ale z tym programem treningowym daję spokojnie rade :) pomału pomału i będzie świetnie :D
drogaposukces
19 czerwca 2015, 12:32no może też spróbuję ; DDD
HappyWay
19 czerwca 2015, 07:39Idziesz jak burza! Jak się czyta takie pozytywne wpisy, aż micha się cieszy! 6 z przodu - marzenie wielu polek! Pozdrawiam!
Agrest92
19 czerwca 2015, 10:47Dzięki bardzo :) Aż sama jestem pod wrażeniem że tak mi dobrze idzie biorąc pod uwagę że leniuszek z natury jestem, ale jakoś te efekty bardzo mnie nakręcają :D
HappyWay
19 czerwca 2015, 10:56Nie ma się co oszukiwać nic tak nie nakręca i nie motywuje jak dobry wynik! :D