Śniadanie: płatki kukurydziane z ciepłym mlekiem, mini kromka fitness z masłem, sałatą, serem żółtym i szynką.
II śniadanie: jedna podwójna mała kromka fitness z masłem, sałatą, szynką i papryką; sałatka z sałaty, warzyw, białego sera, sezamu i sosu winegret.
Obiadokolacja: sałatka taka jak powyżej, mini kromka fitness z masłem i serem smażonym, kubek serka grani. Zjadłam jeszcze wieczorem mały owocowy jogurt z 1 suszoną śliwką, odrobiną ziaren słonecznika i otrębami.
Agnieszka_1982
8 października 2014, 12:52Staram się zawsze coś zjeść na ciepło :-) Żołądek lepiej pracuje.