Oglądam sukienki slubne, i inne gadzety ale jakośbez entuzjazmu, nie ciesze się tym wszystkim , bo nie widze zadnej inicjatywy ze strony narzeczonego. Nie wiem co mam o tym myślec naprawdę.
A dzisiaj po wczorajszym wieczornym wyskokiem z kanapką, powracam do dietki

malgosia1
20 listopada 2007, 10:32Jestem przekonana, ze wszystko bedzie dobrze i ze inicjatywa sie wkrotce pojawi ze strony ukochanego. Nim sie obejrzysz - juz staniecie na slubnym kobiercu.