Od dzisiaj koniec z tym obżarstwem. Waże 63,8 kilo, a było juz 61, 8...jestem zła na siebie ze tak sobie pofolgowałam. Za dwa tygodnie są moje urodziny i mam zamiar dojśc do 60 kilo, razem z Gosią osiągniemy nasz cel!!!!!
A tak będziemy wyglądały...a co
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
wodzirejka
15 października 2007, 22:25no witaj wreszcie, tak dawno Cię tutaj nie było :o))) powodzenia!! tym razem też dasz radę
malgosia1
15 października 2007, 15:30Agus, ja wykupilam diete Smacznie Dopasowana. Potrawy sa tak dobierane, ze mozesz zrobic czesc posilkow z polproduktow (mrozonek). Ja schudlam na tej diecie dosyc solidnie i to, ze znowu sie zaokraglilam wynika raczej z tego, ze zaniedbalam sie... Sprobuj - chyba warto.
malgosia1
15 października 2007, 09:07Nawet nie wiesz, jak mnie zmotywowalas. Tylko u mnie wskazniki troszke inne. Juz bylo 49, a teraz znow 55 !?!?!?!?!? Tak jest - biore sie do roboty! Zagladam do Ciebie, Ty zagladaj do mnie i motywujmy sie nawzajem. Ja wlasnie znow wykupilam diete Vitalii (pierwszy raz od pol roku!). Zamierzam z niej korzystac do osiagniecia celu ;o) Trzymam za Ciebie i za siebie kciuki!