Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jakos leci :))

Uu juz tu 2 tygodnie nie bylam ;p Jakos nie chcialo mi sie pisać.
Mało robie.. ale  schudłam 0.3g ;p. a wczesniej tez tyle wiec moze powoli mi waga schodzi... Bo wlasciwie mało jem... No ale zobaczymy:)

Kupilam sobie Błonnik w tabletkach on nibydaje uczucie sytosci i szybciej sie spala tłuszcz... Zobaczymy czy cos zadziała. Czytałam na roznych forach ze innym to cos dało jedna nawet napisala ze dzięki blonnikowi miala -10 kg w ciagu 0.5 roku.
Ja jeszcze wezme rower stacjonarny do siebie do pokoju ibede cwiczyć:)
A tak w ogóle zauwarzylam ze talia się zrobila troche węzsza ... Albo to boczki sie powiekszyły hehe :P  Chociaz nie boczki etz sie wydaja mniejsze.. szczegolnie w spodniach,  No ale niestety moje uda przytyly od tamtego roku (jesli chodzi o wiosne w tamtym roku) bo jak kiedys (jakies 2tyg temu) ubieralam rybaczki co nasilam rok temu to troche w udach ciasniej bylo niz kiedys ;/. Dlatego chce na rower wsiasc :).
I teraz juz calkowicie sie przezucilam na czarny chleb. kiedys to jesczze lubialam bialy zjesc a teraz to wole czarny i tylko czarny jem ;D Własciwie czarne chleby tez maja duzo blonnika to mzoe dlatego waga schodzi torche bo duzo takiego chleba jem.. ;p nie wiem :).
No to koncze . Paaa :******