Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I po SWietaCh xDD


Co tam ze bez cwiczen i w ogole a zarcie tak srednio ;p.
troche zjadlam nie raz nawet troche wiecej ;p. ale waga ta sama cale szczescie ...
nie cwiczylam bo nawet nie bylo kiedy a teraz siostra wyjechala to bede miala czas.  znowu skakanka hula hop brzuszki i cos tam jeszcze zastanawialam sie znowu nad a6w ... chyba zaczne :))
Jutro jzu wtorek a czuje sie jak by był poniedzialek jutro :P:P
Nie  wiem co tam pisac.. ;p
prawko zdane teraz tylko kartonik odebrac  tata juz dal mi nawet pojezdzic ale to na takich krtokich odcinkach jak  jechalismy do babci jakies 5-10 min ;p.

dajcie jakas wieksza motywacje :D  juz jedna znalazlam bo siora zapisuje sie na silownie ( nie w moim miescie gdzie indziej mieszka ) a u mnie nie ma gdzie tzn jest ale tam nie chce ;p.   dobra koncze... musze cos wymyslec z tymi cwiczeniami ;D
  • Majalena

    Majalena

    20 kwietnia 2009, 15:49

    witaj kochana, Jak ja dawno tu nie byłam;p nie trać motywacji, proszę cię bardzo, jesteś już blisko swojego celu. Ja tak zrobiłam ( jak to zwykle) i wszystko runęło.Trzymaj się i się nie poddawaj ;)

  • diamond19

    diamond19

    14 kwietnia 2009, 20:04

    No ja motywować nie umiem, jednak 3mam kciuki. Sama musze zacząć ćwiczyć bo mam nie zaciekawą sylwetke chudne ale wiesz jak to jest chudnąc a nie ćwiczyć to połowa sukcesu. Ty masz całkiem fajną sylwetke naprawde zgrabną, ja mam do siebie to, że odchudzając sie mimo iż wage mam miejszą to centymetry lecą słabo. Mam taką budowe, ze nawet jak będe ważyć tyle co ty to i tak nie będe miała takiej sylwetki mu7siała bym schudnąć pewnie gdzieś tak do 50 żeby mieć w cm to co ty przy 54. Zobacze jak to będzie jak tyle schudne. Pozdrawiam i wytrwałości.

  • gargamel88

    gargamel88

    14 kwietnia 2009, 18:10

    motywacje? porsze bardzo:) majowka. wakacje.wyjazdy. plaze. opalanie. pokazanie sie znajomym w bikini. chlopakom. nowe chlopaki:D. hmm. szczupleksze kolezanki. potencjalni kandydaci na mena:D itd itd itd

  • myshka1986

    myshka1986

    13 kwietnia 2009, 22:30

    Dla mnie motywacją jest głównie lato, plaża i szafa ciuchów, którą wyrzucę i wreszcie będę mogła nosić to co chce a nie to co muszę:) a u mnie święta ok (zresztą wszystko opisałam, jeśli chcesz zapraszam) polecam pilatesa albo bodyforming:) ja dzieki tym ćwiczeniom chudnę:) ale przede mną długa drogą a Ty masz już fajną figurkę:D pozdrawiam:D:D:D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.