Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Hmmmm


Waga bez zmian, cm też :( Biegam codziennie, czuję się świetnie, ale niestety nie dietkuję! W sumie mogę pocieszyć się tym, że przy mojej ostatnio "żarłoczności" nie przytyłam :) No nic! Nie poddaję się, codziennie zaczynam od początku i różnie bywa. Ale z biegów nie zrezygnowałam :) Dobre i to!
Pozdrawiam gorąco!

  • italijka

    italijka

    18 października 2009, 20:03

    biegaczko ma co tam słychać, jak tam październik mija?

  • pchlaszachrajka80

    pchlaszachrajka80

    13 października 2009, 11:18

    serdecznie pozdrawiam

  • Agthre

    Agthre

    4 października 2009, 10:22

    Bieganie bez diety tez nie jest najgorsze:) To moj sposob ostatnio rowniez^^

  • marzenie81

    marzenie81

    2 października 2009, 12:14

    No ja tez się cieszę, ze w końcu sie jakos zmobilizowałam i jestem :)) Juz chyba taki nasz los, ze ciagle zaczynamy od poczatkju, ale wiem, że w końcu osiagne swój cel..... osiagniemy!!!!! :)) buźka i trzymaj sie dietkowo i aktywnie!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.