Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:-D


Witam Was w ten słoneczny (jak u mnie) piątek! Dziś mam humorek że hej!!! Wczoraj przyjechała siostra i namówiłam ją na mini maraton -10 km biegu! Ale dałyśmy sobie wycisk! Siostrę boli biodro, no może dla niej to było zbyt wiele, bo ona nie ćwiczy, ale kondycję ma nie gorszą od mojej. Dziś pewnie odpuścimy, ale chyba już zostanę przy takim dystansie - zobaczymy!!!
Humorek zawdzięczam wadze - pokazała 1 kg mniej!!! Prędzej bym się śniegu spodziewała!!! Tym bardziej, że po tym maratonie wstałam taka napuchnięta. A tu taka niespodzianka! Jednak ruch robi swoje! Jem więcej ale biegam i powolutku waga spada!!! Jest ok!!! Oby tak dalej!!!!
Trzymajcie się!!! Pozdrawiam!!!
  • marzenie81

    marzenie81

    7 lipca 2009, 17:27

    Chyba kazda z nas lubi takie miłe niespodzianki :)) Ja powiem Ci szczerze, że tez pozwalam sobie troszkę więcej, a dzisiaj rano waga pokazala 85,5 to dla mnie sukces bo co rano podobnie jak Ty budze się strasznie spuchnieta więc nie spodziewałam się niczego miłego. W tym tygodniu przyślą mi kije do NW... już nie mogę się doczekac :)) powodzonka!!!!

  • CrazyBee

    CrazyBee

    6 lipca 2009, 15:24

    Małymi kroczkami dojdziemy do celu.Tez się chyba wezmę za bieganie,mam nawet niedaleko domu odpowiednią miejscówkę :)Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów :)

  • dietkaa

    dietkaa

    4 lipca 2009, 10:55

    ja patrze na moja wage i sie boje ze nigdy mi sie nie uda:( choc zapalu sporo to nadzieje marne ale trzymam sie i wytrwale do celu ide...super ze ci sie wiedzie pozdrawiam

  • basic30

    basic30

    4 lipca 2009, 07:23

    jak tobie sie udało.........pieknie i trzymaj tak dalej

  • italijka

    italijka

    3 lipca 2009, 19:46

    to widzę niezła z ciebie biegaczka:) gratuluję:))) tego maratoniku:)) i spadku wagi:))) ach jak cudownie jak tak kilogramy spadają.. skrzydła u ramion nie?? buziaki!!!!!!!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.