Cześć dziewczyny!!!
Jak trzymacie się po świętach??? Ja oczywiście skorzystałam z udzielonej sobie dyspensy i .....wiadomo. Nie było strasznie, nie przesadzałam jakoś z jedzeniem. Ale najgorsze że najbardziej jeść mi się chciało ( i nadal chce) wieczorem.No ale w końcu były święta. Niestety minęły i czas wrócić do naszej walki.... A mi się tak nie chceee...
W tym tygodniu się nie ważę, żeby się nie dobić ;) Postaram się przez ten tydzień doprowadzić do ładu. Zobaczymy... Czas najwyższy wrócić też do ćwiczeń, już muszę bo na brzuchu fałdki nikną ale zostaje skóra. No nic na siłę :-D
Pozdrawiam poświątecznie!!! Buziole!!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
promyczekdori
15 kwietnia 2009, 21:02ale jednak na wage stanełam no po tym moim szaleństwie nie było najlepiej ale myśle że dam sobie z tym rade