Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: 1 SZY DZIEN CWICZEN
22 maja 2013
Cwiczyłam z Ewcia 30 minut....powiem wam ze jak na pierwszy raz dłuzej nie dałam rady!Czuje wszystkie miesnie,a zwłaszcza nogi...Natomiast mysle ze jak na pierwszy raz takich cwiczen to nie ma zle.Pod wieczor kolejna czesc cwiczen i do tego skakanka dochodzi.Wierze ze jutro juz pojdzie mi o niebo lepiej..............
Blairann
22 maja 2013, 20:29ładnie Ci idzie:) powodzenia!
anuszka1981
22 maja 2013, 14:08na pewno, potem każdy dzień jest łątwiejszy :)