Chyba sie wakacje zaczely, a przynajmniej w telewizji, bo wlasnie mam wlaczone powtorki powtorek "Na Wspolnej":)
Sluchajcie, jutro zaczyna sie kurs masazu dla niemowlakow i moja polozna wpisala mnie na liste, robila ktoras z was masaz? Bo ja sama nie wiem, czy mam isc, czy nie mam isc, jakos tak nie jestem do konca przekonana... Podobno fajna sprawa dla malucha?
Od poniedzialku usiluje sie umowic na pedikiur, i sie kurna nie moge dodzwonic, a jak zostawiam wiadomosc, to malpa nie oddzwania, no i co teraz? Leb sobie wczoraj zrobilam, oczywiscie znow nie to, co ja bym chciala, ale przynajmniej nie widac juz rudego i wielkiego odrostu, to teraz chcialabym sobie stopki pieknie zrobic, i nie moge, i sie zloszcze i wsciekam, bo ja chce juz teraz zaraz natychmiast, a najlepiej do jutra, jak mama jeszcze jestem, zebym mogla z nia mala terrorystke zostawic.
A tak w ogole to nudy na pudy. Czekoladowo mi, tralala, niech to szlag. I widze wlasnie machajaca stope i reke z kojca, a przed sekunda jeszcze spaly te rece i nogi. No to ide otwierac bar mleczny.
Milego dzionka, laseczki.
majarzena
21 czerwca 2012, 15:00Masaz dla niemowlakow jest swietny, niekoniecznie dla niemowlakow, dla rodzica tez, a moze i jeszcze uda Ci sie wprowadzic ja w stan, ze zamknie dziuba i bedzie zadowolona:) Mi sie z moimi chlopakami udawalo, szczerze polecam.
annna1978
21 czerwca 2012, 14:41ahhh, no tak pamiętam tez kiedyś byłam takim barem mlecznym:)
KaSia1910
21 czerwca 2012, 14:30Pierwsze słyszę o masażu dla niemowlaków ale chyba to duża przyjemność dla dziecka. Idź może mała będzie spokojniejsza, buziaki
nataliaccc
21 czerwca 2012, 13:40Bardzo dobry jest taki masaż...Po pierwsze wzmacnia więzy między rodzicem a dzieckiem...Dziecko znacząco się uspokaja dzięki niemu a co najważniejsze wpływa również rozwojowo na dziecko, np na receptory odbierające takie bodźce jak dotyk i ciepło:-) idź...głupotą by było nie chodzenie:-)
karamija77
21 czerwca 2012, 13:34Ja nie robiłam tego kursu, jakoś w uk nie było sposobności ale teraz z pewnością pójdę. Nie zastanawiaj się i idź! Patrz, że po czekoladzie twojej małej nic nie jest. Ja przy Maksie jadłam i piłam wszystko ale jak zjadłam czekoladę to się darł w niebogłosy. Dlatego teraz pochłaniam straszne ilości, na zapas...zanim urodzę.
izulka710
21 czerwca 2012, 12:57Czekoladowo ci kochana???U mnie czekoladowo,alkoholowo,ogólnie słodyczowo i totalnie niezdrowo!!!!!!Ale dziś nadszedł dzień opamiętania!!!!!Mam nadzieję?Miłego dnia!
gi.jungbauer
21 czerwca 2012, 12:29Ja robiłam masaż córce i gimastykę zalecą przez lekarza. Według mnie fajna rzecz i dla mamy i dla dziecka, a jeszcze lepiej by było, gdyby ojciec to robił :). Bo to wzmacnia więzy między rodzicem a dziecka i zabija czas niemowlaka :)
maambaa
21 czerwca 2012, 11:29ja się uczyłam masażu dla niemowlaków na kursie - naprawde fajna sprawa :)
asia0525
21 czerwca 2012, 11:24Ja mam książkę Masaż niemowląt i starszego masowałam, z bliźniakami ciężko mi się zorganizować . Ty masz bar mleczny, a u mnie to cała mleczarnia ;)))