Zaraz na dzien dobry Vitalia mnie zdenerwowala, bo nie wyswietlila mi sie strona, na ktorej powinnam wpisac swoja aktualna wage i nic nie moglam uaktualnic. Napisalam zaraz gdzie trzeba i prosze, naprawilo sie od razu:)
Kurcze, ale pogoda! Stanelam wczoraj na tarasie, popatrzylam okiem znawcy, wzruszylam ramionami i powiedzialam: Eee tam, nic nie przyjdzie. Po czym pol godziny pozniej rozpadalo sie jak szalone, tysiac - piecset - sto - dziewiecset burz przyszlo, jedna tuz obok, jak pierdyknelo na polu za domem, to myslalam, ze wypadne z lozka. I tak lalo cala noc, i leje teraz tez, dzieci mialy miec dzisiaj Dzien Sportu, juz widze ten Dzien Sportu, haha, czyli normalnie trzeba isc do roboty i nie ma szans na wagary. No trudno.
I zasypialam wczoraj, juz cieszac sie na dzisiejszy poranek i nowa sesje z Hip Hopowymi ABS - ami. To jakas rewelacja uzalezniajaca normalnie. Tak intensywnie cwiczylam, ze zepsulam stol, kierownik bedzie musial cos podkleic, bo dolny blat w stoliku troche zlamalam i nie chce sie on teraz trzymac na tym jakims magicznym kolku. No nic, jak sie bedzie czepial (kierownik, nie stol), to powiem, ze on zepsul umywalke w lazience i musielismy kupowac nowa I bardzo dobrze, przy okazji wymienilismy tam meble
A hip - hopowe skoki i wyskoki zakonczylam cwiczeniami na brzuch z Mel B. Jezu, co za katorga!!!!
A teraz najwazniejsze: mam 0,9 kg na minusie w porownaniu z poprzednim piatkiem. Jej!
dhoni
10 lipca 2011, 20:16Mi też się to do wagi w Vitalii nie wyświetliło. Pisanie gdzie trzeba sprawiło że naprawili, a za tydzień znów ten sam problem. Tym razem już nie czekałam aż naprawią tylko zaczęłam sama gmerać. Wystarczyło wylogować i zalogować się. Może coś im się w sesji zatrzymało i stąd taki efekt... Ciekawe kiedy naprawią.
izulka710
8 lipca 2011, 15:32Cieszę się razem z tobą ze spadku wagi!!!!!!!!!!!!!!!!A kierownika udobruchasz jakoś,trzeba sobie radzić:))
Gosiunia31
8 lipca 2011, 13:56spadeczku i oby tak dalej!!!
wypchana3marzeniami
8 lipca 2011, 09:34życzę kolejnych sukcesów :)