tak już oficjalnie mogę sie pochwalić ze pracuje jako Pani kierownik :). Jestem zadowolona ale nie ukrywam ze praca jest dla mnie stresująca i wielu a nawet bardzo wielu rzeczy nie umiem zrobić. nie wiem czy dam sobie rade czy nie. Czas pokaże. A ja stanę na głowie zeby było dobrze :).
Od dzisiaj biore sie tez za diete. Jestem gruba i nic tego nie zmienia. Mój rozmiar to 44 - masakra. Nawet boje sie wejść na wage. Szukam jakiejś fajnej diety i latwych przepisów. Muszę być fit na wiosne. Chciałabym schudnąć chociaż 10 kg.
A jak u was? mam nadzieje ze początek roku to też nowe nadzieje i nowe plany na przyszłość tak jak u mnie. :)
AaAaAaG7
7 stycznia 2014, 10:48Gratuluję stanowiska i nowej pracy:) nowe wyzwania zawsze są stresujące, ale na pewno sobie poradzisz:) no i życzę wytrwałości na diecie!!!
verden
5 stycznia 2014, 17:20Gratuluje i zycze powodzenia w walce z nadwaga :)
Vogue1989
5 stycznia 2014, 16:22Gratulacje:) bedzie dobrze, grunt to pozytywne myslenie:) podobno fajna jest ta dieta vitali, kolerzanka zakupila i sobie chwali:) buziaki:)
ruda505
5 stycznia 2014, 12:52Są ambitne plany ale czy wyjdą... czas pokaże ;)