Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
cora marnotrawna...
20 listopada 2012
Smutno mi... :( nie umie oprzeć się dobremu jedzeniu... :( Dzisiaj było strasznie słodko, aż mi niedobrze :p .Nie umie się zdecydować która dietę stosować, co chwilę zmieniam zdanie... DSB nie będzie miała takich spektakularnych i szybkich efektów, Dukana-niezdrowa i taka ciężka, kopenhaska-rygorystyczna ale efektywna, szybka i w obecnej chwili mam ochotę zabrać się za nią. MZ nie wchodzi w grę bo nie umie kontrolować sama siebie. Wiem czego chce, wiem co zdrowe a co nie, drażni mnie moje odbicie w lustrze i to że spodnie są już tak ciasne. MUSZĘ schudnac! Teraz! Natychmiast! Proszę, nie krytykujcie mojej decyzji. Potrzebuje kopniaka sama od siebie, czasu na ruszenie tej przeklętej machiny odchudzania. Potrzebuje natychmiastowego ruchu na wadze w DOL! małe szanse mam na przejście całej kopenhaskiej, ale znam trzydniowa. Ostatnio spadły mi prawie 2kg, wróciły, ale może tym razem będzie inaczej. Jak nauczyć się panować nad obzarstwem?... Wy macie takie budujące pamiętniki, tyle sukcesów a ja ciągle w tyle:( Dieta trzydniowa na start. Biorę się tu i teraz. Zaraz będzie północ ja IDE ćwiczyć z Ewka, skalpel żeby sąsiadów nie denerwować. Szkoda słów...
sziszazi
22 listopada 2012, 20:57Heya:) A co to sie porobiło... kryzysik mamy? E nieeeee:) Chwilowe zwątpienie:) Kochana przejdż nie na diete wymyślankę, opracuj sobie system którego będziesz mogła sie trzymać do końca życia, jedz często i zdrowo i pij dużo nie słódź i nie sól za wiele. Tyle. Zdrowie niech będzie Twoją motywacją a Twoje samopoczucie wyznacznikiem tego które jedzenie Ci służy a które nie:) Powodzenia i dziękuję za miły wpis:)) My Kobitki silne, prawda??!! Buuzi:***
WildBlackberry
20 listopada 2012, 23:54albo rybka, albo pipka. Ja chodze na spotkania z psychodietetykiem i ostatnio przejrzalam na oczy, ze trzeba byc konsekwentnym. dieta sama nie przyjdzie do nas. Ja zawsze powtarzam, ze lepiej jesc zdrowo i regularnie, bo wtedy ani glodnym sie nie bedzie, ani nie bedzie pregieza pod postacia dieta. pzdr.
rogatyaniol
20 listopada 2012, 23:49oh jakbym słyszała siebie.. więc już ze łzami w oczach kupiłam dzisiaj tą z vitalli no bo co tu innego? SB mi się szybko znudziła, dukan nie zdrowy, kopenhaska to juz całkiem zawsze po niej tyje :/ wiec zobczymy czy tak będzie taka super jak piszą :P