No to zaczelam sie nagradzac za dotychczasowe osiagniecia. Wczoraj obcielam chyba ze 2/3 swoich blond lokow, bo wygladalam juz jak Violetta, wiadomo ktora. Mam teraz krociutka, modna fryzurke, czuje sie kobieco i swiezo, bardzo potrzebowalam tej zmiany. A w sobote mam swoja pierwsza w zyciu sesje zdjeciowa :-) prawie rok temu zapisalam sobie, ze nagrodze sie w ten sposob za osiagniecie wagi 65kg. No i voila! Juz sie doczekac nie moge. W niedziele z kolei biegne na 15km w Biegu Chomiczowki. Zapowiadaja sie pierwsze zawody w sniegu i mrozie. Bedzie fajnie :-)
moje plany zywieniowe na dzis:
1) ciemna bulka z rukola i zoltym serem, kawa
2) platki owsiane z zurawina, migdalami, mlekiem
3) salatka z pieczonego buraka, rukoli, fety, prazonego sezamu z olejem z susszonych pomidorow
4) banan, mandarynka
5) sie zobaczy :-)
milego dnia!
bodyroxx
16 stycznia 2014, 09:57Ło! 15 km, konkretny dystans, powodzenia i życzę, żebyś bezpiecznie dobiegła na metę :)