"Dziewczynka będzie zdrowa"... w pracy z dziećmi jest wiele aspektów dających radość i satysfakcje. A jednym z nich jest szczerość i prostota dzieci. Pewnego dnia w Polsce do mojej znajomej, jeżdżącej na misje do Afryki, podeszło dziecko i zapytało: "A Ty potrafisz mówić po murzyńsku?". Koleżanka zatem zaczęła przypominać sobie wszystko, czego nauczyła się na wyjazdach. Na co dziecko: "Nie umiesz, bo po murzyńsku się mówi "Dziewczynka będzie zdrowa".
Jak się okazało- dziecko oglądało w Pustyni i w puszczy, gdzie jeden z ciemnoskórych aktorów wypowiedział to zdanie. I dla dziecka jest to jedyne prawdziwe, "murzyńskie zdanie".
Tak czy owak- ja też będę zdrowa. Wczoraj spałam praktycznie cały dzień. Dziś czuję się znacznie lepiej. Słucham muzyki, zapaliłam waniliową świeczkę i siedzę na parapecie patrząc na ludzi pośród śniegu. Mieszkam w kamienicy z wielkim oknem, dzięki czemu mogę czytać na parapecie, co szczerze uwielbiam. Mąż ma dziś zjazd na studiach podyplomowych, więc parę godzinek mam dla siebie. Na jego powrót przygotuję obiad, a póki co- jadłam płatki na śniadanie.
Na teraz- żegnam się dziś i życzę Wam wszystkim do mnie zaglądającym pięknego dnia, zabaw w śniegu i - dla chętnych - dłuuuugiegooo spaceru :) Aga