ale sie teraz czuje............. ogarnęłam chałupę. dżizas!!!!!!!!!!!!!!!!!!
i po ciezkiej pracy nadszedł czas na nagrodę. a była to MARCHEW, MARCHEWUNIA. co raz bardziej dostaję kopa jakiegoś dodatkowego zastrzyku pozytywnej energii. oj dawno tak nie miałam. i nie oddam tego!! o nie!!! wara od mojego wiadra z motywacją.
to już nie chodzi tylko o odchudzanie ale i cała resztę. nakręcona jestem jak korek na korkociąg!!!!
na dziś jeszcze troszkę planow. golenie, pazury fryzury dobra ksiązka etc czyli już tylko dbanie o siebie. no i oczywiście dłuuuuuuuggggiiiiiiiiiii spacer z moim Egonem vel Dzidkiem - psem po prostu. oj dawno nie byłam tak zadowolona. wcale głodna nie jestem a tu za niedługo kolacyja ach.. ale nic coś wymyśle. i nagotować trzeba na jutro bo niestety ja do pracy
a Wam dziewczyny jak minął dzień?
NieidealnaG
15 sierpnia 2014, 19:00I oby tak dalej, niech ta pozytywna energia będzie zawsze z Tobą :)
agaponet.com.pl2014
15 sierpnia 2014, 18:25surowa. ale to chyba nie zasługa marchewy ale mocno silnej woli. a marchewy uwielbiam w kazdej postaci!!! polecam. zapycha a i można coś pochrupać bez żalu:D
Magiczna_Niewiasta
15 sierpnia 2014, 18:21Marchew działa na Ciebie tak pobudzająco? Surowa? Gotowana? :D