Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 stycznia


Dziś do domu dotarłam dopiero przed osiemnastą. Nie ćwiczyłam.

Dziś zrobiłam fotkę sałatki z kolacji :D

taką samą jadłam wczoraj.

A teraz siedzę i czytam kryminał :)

  • IR-KA

    IR-KA

    14 stycznia 2017, 16:50

    uwielbiam sałatki!!!

  • ckopiec2013

    ckopiec2013

    13 stycznia 2017, 13:28

    Sałatka wygląda smakowicie, ja też czytam Bondę, buziaki.

    • agamrozz

      agamrozz

      14 stycznia 2017, 16:29

      Ja też chcę się wziąć za Bondę, dostałam jej książki pod choinkę ;-)

  • Maratha

    Maratha

    12 stycznia 2017, 20:31

    ja sie podepne pod pytanie prompter. Co czytasz? Fajna salatka :)

    • agamrozz

      agamrozz

      14 stycznia 2017, 16:28

      kończę właśnie kolejny kryminał niemieckiej pisarki Nelle Neuhaus "Kto sieje wiatr" :-)

  • anita.8080

    anita.8080

    12 stycznia 2017, 19:32

    Nie jesteś szybko głodna po sałatkach? Ładnie wygląda :)

    • agamrozz

      agamrozz

      14 stycznia 2017, 16:27

      Dzięki, nie, nie jestem głodna. Tak pół godziny po sałatce staram się pić wodę, herbatkę i w ten sposób oszukuję żołądek ;-)

  • roogirl

    roogirl

    12 stycznia 2017, 18:58

    Pysznie )

  • strefaizy

    strefaizy

    12 stycznia 2017, 18:58

    co się znajduje w tej sałatce ?:) dasz przepis?

    • agamrozz

      agamrozz

      14 stycznia 2017, 16:24

      Nic specjalnego, tym razem dałam garść mieszanki sałat z rukolą, dwa pomidorki koktajlowe, pokrojony w kostkę wędzony filet z kurczaka, łyżeczka kukurydzy, kilka plasterków pieczarek w zalewie(takie zez octu), kilka połamanych orzechów nerkowca oczywiście koperek suszony plus zioła do sałatek i łyżeczka oliwy z oliwek oraz kilka kropel cytryny.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.