Witam w nowym roku, wszystkim życzę samych dobrych dni i spadków wagi
Na Sylwestra wyjechałam do siostry męża. Wyjechaliśmy już w piątek 30.12. Pobyt był bardzo udany, często spacerowaliśmy - bo siostra męża ma pieska i trzeba z nim wychodzić na spacerki. A poza tym mieszka na czwartym piętrze bez windy - więc miałam sporo ruchu.
Sam Sylwester mieliśmy spokojny i radosny.
Moja dieta bez zmian, trzymam się wytycznych .
W poniedziałek 2.01.2017 stanęłam na wagę i z radością zobaczyłam na wadze 118,3kg. Ładnie rozpoczął się dla mnie Nowy Rok
Niestety od wtorku wróciłam do pracy, w której od razu mam sporo pracy, na szczęście piątek znowu wolne
W sobotę planuję się pomierzyć, bo dawno tego nie robiłam.
IR-KA
9 stycznia 2017, 16:04super gratuluję spadki i oby przyszły rok przywitałaś z wymarzona waga!!!
anita.8080
5 stycznia 2017, 00:26Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !