Jak to dziwne wrócić tu z podkulonym ogonem...
ale wcześniej czy później wiedziałam, że tu wrócę ![]()
Niestety nie mam czym się pochwalić... bo zaprzestałam diety już jakiś czas temu, ale ostatnio to już przegięłam... przytyłam 5 kilogramów
i stwierdziłam, że nawet miłość mi nie pomoże w utrzymaniu wagi jeśli będę się tak obżerać...
Od kilku dni jestem z powrotem na diecie, a raczej na mniejszych ilościach jedzenia... i od razu lepiej się czuję, znowu zaczęłam się więcej ruszać.
Poza tym postanowiłam wrócić i kontynuować swoje zmagania z wagą, chcę skończyć to co zaczęłam. Teraz kiedy moje sprawy sercowe się unormowały i mam wsparcie drugiej połówki mogę zadbać o siebie... dla siebie... bo moje Kochanie twierdzi, że dla niego nie muszę nic zmieniać ![]()
Przez ostatnie miesiące trochę miałam zamieszania w życiu, ale wszystko się w końcu dobrze ułożyło. Jeśli chodzi o dietę to miałam wzloty i upadki... teraz czuję się jakbym była na dnie...
ale cóż sama jestem sobie winna... kiedy człowiek sięga dna zbiera w sobie duże pokłady siły i energii aby coś zmienić... dlatego teraz czuję się na siłach aby to wrócić na odpowiednie tory i w końcu osiągnąć swój cel...
To co osiągnęłam do tej pory zawdzięczam nie tylko dzięki samej sobie, ale w dużej mierze zawdzięczam osobom, które spotkałam na swojej drodze do celu... Vitalia i dziewczyny z Niej bardzo mi pomogły, ich zainteresowanie nie tylko sukcesami, ale i ich wsparcie w ciężkich chwilach bardzo mi pomogły... dlatego właśnie teraz chcę patrząc na ich sukcesy osiągnąć swój własny...
Cieszę się, że tu wróciłam...
TĘSKNIŁAM...
no to do dzieła... ![]()
bo jak na razie to moja biegaczka zamiast biec do przodu to zawróciła, hmmm... chyba jej się coś pomieszało ![]()
wracaj !!!! biegniesz nie w tę stronę !!!! ![]()
hmmm... chyba usłyszała... ![]()
znowu biegnie w prawo.... ![]()
ale i tak swojej ulubionej Rowerzystki już nigdy nie dogoni... ![]()
magpie101
11 maja 2011, 12:40I gdzie znowu zginelas?
gio21
19 kwietnia 2011, 12:13dogoni dogoni :) rowerzystka robiąc giga petlę może trochę popchnąć do przodu :) fajnie że jesteś
niunia555
19 kwietnia 2011, 10:25Życzę powodzenia i wytrwałości w diecie!!! Głowa do góry! Damy radę!!! Pozdrawiam:)