czasami łaże po schodach, trochę skakanki, trochę spacerow, trochę stresu ( no tego nie polecam akurat ale bywa). Jedzenie spoko- miedzy 3- 5 posiłków, kalorie mniej więcej.Czasami zjem kawałek pizzy czy zapiekanke nawet, zeby nie było że jem tylko zdrowo;)
dziś-
I płatki zytnie, owsiane jęczmienne i musli z rodzynkami, otręby, zarodki
II zupa mix ( marchewka, kalafior, por) + grzanki ( 2 krople oleju)
III kasza gryczana, kapusta kiszona, jakies mięso ( może udko kurczacze gotowane)
( to będzie n dwa razy- tak sobie dziele w pracy
VI serek wiejski
Jakoś nie mam weny twórczej, ale głodna nie łaże, choć moje schudnięcie już zauważają ludzie, fajne!! I fajne jest tez to, że jak przechodze kolo lusta, wystawy itp to się uśmiecham- bo się sobie podobam, zajebiście nie?
Miłego dnia!!!