od wczoraj łaże po schodach, przedtem tez chodziłam ale teraz jakby cześciej;)gdyż zaczał 1,5 miesiączny okres wymiany windy a ja na 9 pietrze.. wiec mysle ze sylwetka bezie coraz ładniejsza:)))
Ogólnie spoko, waga ładnie w dół, po chwilowym (comiesiecznym wzlocie w górę), cieszy, ceiszy tez, ze daje rade w pracy- bałam sie ze wróce do objadania się-nie rano sniadanie (głównie płatki w jakies wersji), cos na obiad (dzielony jest na drugie sniadanie i pore ok 16 ) i potem jeszcze lekka kolacyjka w domu, Ufff to gut, a najbardziej cieszy ten zazdrosny wzrok koleżanek hmm fajnie wyglądasz;))
Menu na dziś:
I płatki owsiane, jęczmienne + otręby + musli z orzechami (biedronkowe)+ słonecznik
II micha z: ryz, ugotowane udko kurczaka, pomidor i podsmazona cukinia w kostke z ok łyzką oleju,, natka pietruszki- wszystko w kawałkach, wymieszane)
III j/w
IV twaróg, ogórek, czosnek
Ogólnie jest oki, a bedzie jeszcze lepiej.. a strój.. strój w przysżłym roku (dwuczęściowy będzie o:)
miłego wikendu!
Ankrzys
14 września 2013, 23:58Gratuluję utrzymywania tendencji spadkowych. Tak trzymaj.