Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
upss


kurcze moja piateczka na chwile, znikneła z pola widzenia, ale to efekt plotkarskiej soboty ze słodyczami;) na wieczór, tiaaaaaaaaa, no ale nie jest zle, wyrzutów nie mam, bo miło spędziłam wieczór, jakis 1dzien  dwa i wroce no normy piąteczkowej.

A dziś w menu;
I płatki owsiane i jęczmienne, śliwki suzone, otręby i morele i jogurt.
II marchewki surowe wcinam
III zupa (kośc wieprzowa, por, marchewka, ziemnaki, cukinia, zielenina)- smietany nie mam wiec bedzie bez.
IV twaróg + czosnek , pomidor/ogórek

Pada! więc po co miesięcznym sprawdzeniu liczników gazu, prądu, wody radośnie mogę się oddać czytaniu, radośnie bo jest mniejsze i gut. 
plan na dziś: i jeszcze trochę skakanki dzis, obowiązkowo.

i moje surfinie, o ktore udało mi się zadbać w tym roku:) Na nastepną wiosne doniczki zawisna na poręczny balkonowej i bdzie gut-  w tym  roku, jakos ważniejsze wydtaki niz doniczki byly, coż bywa.

  • MartynaUrbanska

    MartynaUrbanska

    1 września 2013, 09:45

    Ważne , że miło spędziłaś wieczór a 5 wróci

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.