I sniadanie- musli 5 zbożowe z rodzynkami płatki orkiszowe, jogurt razem ok 390 kalorii
II sałata zielona, pomidor, rzodkiewki, twarozek domowy (w planie był wiejski ale promocyjnie bym ten- nie bede sie kłóiic- wziełam i tez smakuje oki;))) natka pietruszki, i szamam, te 170 kalorii lacznie na razie: 560 kalorii
III 2 gołąbki z kaszą i szpinakiem, + slodki dodatek łacznie ok 350 kalorii
IV dorsz + ryż+ seler z koperkiem i oliwą łącznie ok 600 kalorii czyli ok 1480 kalorii
V jabłko ok 50
IV 1/2 udka kurczacze, tym razem na parze będzie i bylo ok 140 kal czyli 1670 czyli chyba znów mi sie udalo zmiescic, i dobrze t 1700 to tak akurat (przemiana podstawoa to ok 1360-1380) , całkowita to ok 2030 kalori ( koncu si ruszam, spaeruje, biegam itp), obniżenie o t ok 200-300 kalorii wydaje mi sie dobrym, zupelnie nie męczacym pomysłm, ale skutecznym.(widze że działa)
A w ogóle to se zle naładowałam zmywarke i mi sie tłucze nieco ups...
podoba mi sie- jem na kolacje kurczaka posmarowanego oliwa i chudne, jeszcze trochę- mi zostało:) dam se rade.
kalorie spalone : ok 260 kalorii i tyle na dziś:)
Maarzenaaa
24 maja 2013, 13:48Jest cudownie i PYSZNIE! :-***