Ana obiad miala być ryba na parze.. ale pomyślałam że ryby smazonej to dawno nie miałam i w pnierke dam.. ale jak ją doprawiłam.. to wpadłam na panierke z płatkami owsianymi, ktore troche zalalam mlekiem i dodałam bulki tartej. i dałam na patelnie grillowa- na ktor tym razem dałma trochę więcej niz zwyczajową krople oleju- wyszlo super!!! natepnym razem- musze po pierwsze wcześniej namoczyc płatki, a po drugie dać ich więcej bo troch ich pożałowałam;)
Az strach kolacje robic- (no co? znowu płatki owsiane?;))) na pewno jogurt, banan i moż jakie otręby, itp, jeszcze nie wim, co mi si do tego jogurtu wylosuje;) może len- w końcu mam dostałam całe dwa pudelka- jedno od mamy drugie od kumpeli- tylko z abardzo nie wiem- jak używac- jak otrąb zarodków? czyli wrzucam tu łyżeczke czy dwie, do jogurtów, placków, past? itp Gdzieś czyta,lam ż można pić- ale nie wiem, czy to dobre- siemie lniane wygladza zołądek, to wiem bo znam z dzieciństwa;)
alexxx1
2 lutego 2013, 18:11Zapraszam do siebie :) poznasz swojego przeciwnika:)