Juz nie wiem ktory raz zaczynam walke z nadwaga...
Moim postanowieniem Noworocznym bylo schudnac do wrzesnia 20kg, niestety kompletna porazka! Moim nowym celem jest zgubic zbedne kg do Swiat Bozego Narodzenia. Niby duzo czasu ale jesli nie zaczne byc bardziej konsekwenta jesli chodzi o silownie i podjadanie slodkiego to bedzie jak zawsze. Postaram sie czesciej tu zagladac i szukac motywacji :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Domdom89
7 sierpnia 2016, 21:27Jak upadniesz to nie zaczynaj od nowa, tylko kontynuuj co zaczelas ;) Kazdy ma porazki. podziel to sobie na mniejsze cele bedzie Ci latwiej. Ja tak robie i to jest dobre polecam np. do konca miesiaca moj plan to zejsc do 75kg., potem do listopada urodziny mojego chlopaka 70kg i do konca roku 65. Male kroczki, aby do przodu!! Powodzenia :)
aga2710
14 sierpnia 2016, 20:02Dziekuje :) Skorzystam z Twojej rady :)
endorfinkaa
7 sierpnia 2016, 20:27nieważne ile razy upadasz, ważne aby się starać :)
aga2710
14 sierpnia 2016, 20:05I tego sie bede trzymac! :) Dzieki :)
Noszka
7 sierpnia 2016, 20:02Powodzenia :)
aga2710
14 sierpnia 2016, 20:05Dziekuje ;)