Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do stanu używalności
27 maja 2013
Powróciłam do żywych ostatni tydzień dla mnie to był koszmar miałam totalnego doła ledwo funkcjonowałam z dietą też było nie wesoło. Zebrało się na to wszystko masa wydarzeń i tych z teraźniejszości i z przeszłości i pekłam. Dziś dałam sobie kopa w 4 litery i zaczynam z powrotem wszystko układać. W domu jak zawsze masakra wszystko na mojej głowie i za wszystko obrywam. Mała ma kłopoty w szkole moja wina bo jej nie dopilnowałam, Dziewczyny dzięki że jesteście i już więcej was nie zawiodę.
Lidia1993
27 maja 2013, 15:58Sobie nie rób zaowodu,nie patrz na innych:)
utrzymac.wage
27 maja 2013, 15:53będzie dobrze!