Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Dziewczyny Pomocy
8 maja 2013
Jak w tytule pomocy od kąt jestem w domu wariuje non stop bym jadła nie mam już pomysłów na menu takie żeby było sycące a nie tuczące za bardzo. Jadam warzywa makaron płatki owoce. Nie miałam z dietą problemów do tej pory a teraz mnie trafia bo nie mogę się dojeść pije wode i herbaty ale to nie pomaga. Może macie jakieś sposoby na napady wilczego głodu?
wyjdź z domu!:) ja tak mam, (tzn miałam, bo od poniedziałku jestem nowym ,lepszym,chudnącym człowiekiem hehe) wracając do tematu, dietę wzorowo stosowałam będąc w pracy, a na weekendy ...... dlatego ja nie mogę siedzieć w chacie bo cały czas coś podjadam
nowa84
8 maja 2013, 18:54
może wprowadź do diety więcej produktów z błonnikiem,zapycha na długo,powodzenia,pozdrawiam
Karampuk
9 maja 2013, 08:37twarozek ?
larnaka
8 maja 2013, 20:51wyjdź z domu!:) ja tak mam, (tzn miałam, bo od poniedziałku jestem nowym ,lepszym,chudnącym człowiekiem hehe) wracając do tematu, dietę wzorowo stosowałam będąc w pracy, a na weekendy ...... dlatego ja nie mogę siedzieć w chacie bo cały czas coś podjadam
nowa84
8 maja 2013, 18:54może wprowadź do diety więcej produktów z błonnikiem,zapycha na długo,powodzenia,pozdrawiam