Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piątek ciąg dalszy


Hej właśnie skończyłam ćwiczyć zrobiłam 20 minut cardio 8 min ABS 10 minut ćwiczeń na brzuch 11 min pośladki wszystko z Mel B. Niestety nie dałam rady więcej zrobić kolano daje popalić. Dziś było bez diety pozwoliłam sobie na 2 banany kawałek góralka arachidowego i 2 małe kromeczki chleba z dżemem nisko słodzonym. Do tego 2 serki warzywa z rybą .Pogoda się wyrabia więc zaczną się spacery z moimi dzieciakami to też spalę trochę kalorii. W pracy bez zmian muszę chyba znaleźć coś dodatkowego bo inaczej będzie krucho. Dziś zaszalałam i ubrałam spódnicę do pracy koleżanka oświadczyła że troszkę schudłam i nogi mi wyszczuplały. Stwierdziła że mam zgrabne nogi. Szkoda że o brzuchu nie mogę tego powiedzieć bo po 2 dzieci jest masakryczny i to on najbardziej mi daje wkość, Jak wam minoł dzionek lecę was poczytać. Miłego wieczorku wam życzę
  • 19stka

    19stka

    13 kwietnia 2013, 11:01

    tak to teraz skup się na brzuszku, trochę to potrwa ale wszystko jest możliwe więc się uda :-)

  • Karampuk

    Karampuk

    13 kwietnia 2013, 06:36

    "nie dałam rady więcej ?? a to mało ????????????

  • mrscharlottee

    mrscharlottee

    12 kwietnia 2013, 21:17

    Dużo aktywności ale uważaj na te kolano bo najważniejsze jest zdrowie

  • Sylwunia54

    Sylwunia54

    12 kwietnia 2013, 20:20

    I tak dużo pocwiczylas.. Ją nie mogę się doczekać kiedy będę mogła czuję że jestem tak zastana że będzie mi bardzo ciężko :((

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.