Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Złe wieśći
10 kwietnia 2013
Hej dzięki za podpowiedzi złych wiadomości ciąg dalszy szef zabrał mi 2 pracujące soboty teraz będę pracowała za ok 600 zł miesięcznie jestem cholernie szczęśliwa.Dopadł mnie taki duł że to się w głowie nie mieści. Coś podejrzewam że teraz waga ze stresu zacznie spadać. Mój żołądek boli jak cholera mało co dziś z tych nerwów zjadłam. Rano śniadanie danio waniliowe drugie śniadanie serek z biedronki taki 0 % tłuszczu i bułka ,obiad chrupki chlebek i 2 parówki cielęce kolacja jeszcze się nie ugotowała będzie kalafior fasolka zielona i filet z kurczaka.O bieganiu mogę zapomnieć mam poważnie uszkodzone kolano najprawdopodobniej to jakaś grupsza sprawa chyba będę musiała mieć zabieg. Szlak niech to trafi. Jak Cie nie walną młotem to kowadłem.
jestemaleznikam
11 kwietnia 2013, 00:47Współczuję z powodu pracy i kolana, trzymaj się :)
Karampuk
10 kwietnia 2013, 21:26u mnie waga ze stresu by rosła :/, trzymaj się
mrscharlottee
10 kwietnia 2013, 20:45współczuje Ci ;( i jeszcze te kolano ;/
Aga1288
10 kwietnia 2013, 17:48najprawdopodobniej mam uszkodzoną łekotkę. Też zrobiła mi się narośl pod kolanem w przyszłym tygodniu będę wiedziała dokładniej,
motylek278
10 kwietnia 2013, 17:44Oj Aguś pomyliłam imię bo odpisywałam też przed chwila Eli. Buziaki na przeproszenie. I przykro mi z powodu kolana.A co dokładnie jest z kolanem?
motylek278
10 kwietnia 2013, 17:42Elu naprawdę nie zazdroszczę tego "szczęścia". Może uda się znaleźć coś lepszego?Żołądek to i z nerwów boli na pewno,ja tak mam jak się zdenerwuję. Nie wiem jak Cię pocieszyć...