Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znowu dieta
2 kwietnia 2013
Cześć właśnie wróciłam z córka od chirurga i aż się gotuję ze złości z tych nerwów nawet obiad mi nie smakuje. Okazało się że pan doktor źle odczytał prześwietlenie i Honoratka zamiast skręcenia ma złamanie. Do tego miała źle założoną szynę oraz za ciasną. Z tych nerwów od rana mam dietę taką że prawie nic nie jadłam. Skręca mnie z tego wszystkiego.Czy my mamy pecha czy lekarze są tacy. Teraz ma 2 tygodnie gipsu zobaczymy jak ręka będzie się zrastać. Po prostu dziś wysiadam dobrze że nie mogę patrzeć na jedzenie.
Karampuk
3 kwietnia 2013, 11:31co za palant, współczuję :(
motylek278
2 kwietnia 2013, 15:54No u mnie syn mial podobnie .Niby było tylko pęknięcie a okazało się potem paskudne złamanie kości skokowej.Brak słów na naszą służbę zdrowia.Życze zdrówka dla córeczki.
Aga1288
2 kwietnia 2013, 14:12o tak masakra myślałam że mnie tam szlak z jasnego nieba trafi
mrscharlottee
2 kwietnia 2013, 14:05heh, współczuję ;/ służba zdrowia ;/