Witam..
postanowiłam po raz kolejny coś ze sobą zrobić..moża ta forma będzie mnie jakoś motywowała..zapał zawsze mam duży..duży, ale lichutki i słabiutki..i po chwili mija..planów tysiące, mnóstwo notatek, rozpisek i..i na tym się kończy
mam nadzieję, że tym razem się uda..i wakacje nad morzem nie będą wstydem tylko czystą przyjemności..a więc..tyk, tyk,tyk - zaczynam:)
aga0584
29 stycznia 2016, 19:56igaop - dzięku za miłe słowa:)..pozytywne myślenie - zdecydowanie tak:)