Tak bardzo nie lubię tego wahania nastrojów.I to nie przez moje wewnętrzne ja. Po prostu rzeczywistość i wszystko to co otacza mnie sprawia, że wczoraj cały dzien coś sprawiało mi radość, a dziś na przemian, najpierw coś dobrego, a później coś nieprzyjemnego się zdarzyło. Mimo, że psychicznie jest trudno, tak fizycznie dobrze. Już po siłowni, mocno biorę się za wyrobenie biustu, a nawet jak wyczytałam można to nazwać 'biustonosza z mięsni'. Chciałabym podnieść swój biust wiec dużo siłowych ćwiczeń mi doszło. Ponadto z jedzeniem też okej, ale dzisiaj wieczorem małe odstępstwo od normy, bo wybieram się na kawe ze znajomymi.
Mój przykładowy zestaw jedzeniowy, dla zainteresowanych:
Ś: Muesli (płatki owsiane, żytnie, rodzynki, morele suszone, banan, słonecznik, mleko sojowe) czasem jem z innym owocem, dodaje inne nasiona, i zamiast mleka np jogurt. W propozycjach jeszcze m.in kasza jaglana z nasionami albo koktajle (czekoladowy)
II Ś: Jabłko + zielona herbata owocowa. różnego dnia różne owoce
przed siłownią czasem kosteczki gorzkiej czekolady przeważnie 2
siłownia ( po ćw. kubeczek jogurtu naturalnego lub mleczka )
O: 2 naleśniki ( z mąki żytniej ) z serem białym + sałatka (sałata, avocado, ogórek) herbata zielona owocowa Wiele propozycji na obiady, jakieś kombinacje z kurczakiem, rybą, krewetkami, serem i warzywami przede wszystkim! jeśli nie jadłam wcześniej czekolady, a czuję, że mam ochotę to tutaj jem gorzką, bo dobrze się po niej czuję.
K: Np. 2 jajka ( bez 1 żółtka), mozzarella z sałatką, albo pomidorami, kostka sera białego, łosoś. herbata zielona - zależy na co mi przyjdzie ochota.
Dzienne wypijam 2-3l. i ćwiczę 1,5-2h 5 lub 6 razy w tygodniu.