Jest taka motywacja, która tak mnie napawa, że chyba zaczynam łapać ten rytm ćwiczeniowy. Co myślicie, a propo ćwiczeń częstych lecz, krótkich? czy są mniejsze rezultaty niż po tych długich ale rzadszych ?
Na razie życie jest pięke, a dieta dobra, oby tak dalej, bo przed snem widzę się w pięknych shortach i sukienkach...
UzaleznionaOdJedzenia
10 lutego 2013, 11:46ja tam cwicze 3 razy w tyg, czasem 4. Tłuszcz się sapala dopiero po 30 minutach (tak mówią :P)
pulchniutenka
7 lutego 2013, 15:27opalone zgrabne lekko umięśnione nogi ahhh daje kopniaka w dupsko mocno !