Przyznaję wzięłam się za siebie, od równego tygodnia cisnę coraz mocniej. A dzień bez ćwiczeń, dniem straconym. studniówka coraz bliżej. Już kreuję sobie siebie i swój nowy wygląd, siebie w sukience za te ponad 2 miesiące. Wiem, że przez nie jestem w stanie sporo zmienić, oby tylko determinacja została, a naprawdę staną się cuda!
UzaleznionaOdJedzenia
22 października 2012, 22:22tez bym chciala byc taka chuda jak te dziewczyny ze zdj
rroja
22 października 2012, 19:09ja też studniówka w tym roku, powodzenia!:)