Ostatnio zastanawiałam się nad układem ćwiczeń w turbo fire. Zauważyłam, że ćwiczenia siłowe i aerobowe zawsze są oddzielnie. Stretch różnie się przeplata, ale nigdy nie ma w jednym dniu siłowych i aerobowych. Aerobowe są różnej długości, najkrótsze 30 minut, siłowe odwrotnie max. 30 minut. Kiedyś na forum kulturystycznym czytałam, chyba właśnie o tym, żeby nie łączyć w jednym czasie tych i tych ćwiczeń bo niszczą mięśnie. Podobno trzeba je rozdzielać na inne dni. Niestety nie jestem fachowcem w tym temacie. Tak wyczytałam :)
Po za tym jestem w trakcie @, więc moje nastawienie do ćwiczeń jest masakryczne, ale jakoś się zmusiłam :) Znowu jestem ciekawa następnego ważenia i mierzenia, ale jakoś zupełnie bez optymizmu. Zobaczymy.
W ogóle to znalazłam na allegro sukienkę, strasznie mi się podoba. Niestety jestem za gruba żeby ją kupić. Na mnie nie ma rozmiaru :( tylko płakać.
kasitaa
7 lutego 2014, 18:10Głowa do góry! Nie od razu Rzym zbudowano :) teraz jesteś za duża, ale za miesiąc kto to wie? :)