Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: 10 dzień IG.
13 marca 2013
Klęska, po prostu klęska. Od dnia kobiet nie mogę się powstrzymać od słodyczy. Masakra. Waga ślicznie szła w dół, a teraz ślicznie idzie w górę. Normalnie załamka. Chodzę najedzona, a ciągle mam ochotę na coś słodkiego. Help!!!
A probowalas "ratoeac sie" chromem?? Nie zadziala od razu, ale po tygodniu powinnas odczuc brak checi na slodycze. u mnie w kazdym razie dziala, biore 3-4 tygodnie, pozniej z 2 tyg przerwy i znow wracam. Ale to po czasie tez kwestia wyrobienia w sobie nawyku "slodycze od swiéta".
W kazym razie trzymam kciuki!
GloriaM
13 marca 2013, 22:11A probowalas "ratoeac sie" chromem?? Nie zadziala od razu, ale po tygodniu powinnas odczuc brak checi na slodycze. u mnie w kazdym razie dziala, biore 3-4 tygodnie, pozniej z 2 tyg przerwy i znow wracam. Ale to po czasie tez kwestia wyrobienia w sobie nawyku "slodycze od swiéta". W kazym razie trzymam kciuki!