Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzień IG.
6 marca 2013
Strasznie dzisiaj chce mi się jeść. W sensie mam ciągle ochotę na coś słodkiego. Masakryczną ochotę. Powstrzymuję się jak mogę. Może dlatego , że się stresuję. Starsza córcia ma okropny katar, a od niego straszny kaszel, wieczorem gorączka, boję się , że dostanie jakiegoś zapalenia oskrzeli. Pryskamy do nosa, daję jej syrop wykrztuśny, ale nic to nie daje. Nie wiem czy jutro nie zadzwonię po lekarza. Do przychodni musiałabym jechać z dwoma, a nie chcę żeby malutka siedziała w tych wirusach. Zobaczymy co będzie do jutra.
kasitaa
7 marca 2013, 09:20W stresie to ja jem nie za dwoje ale i za więcej, więc doskonale Cię rozumiem. Zdrówka dla dziewczynek!