Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słodki kłopot.
4 listopada 2008
Dziewczyny mam okropny kłopot. Niestety uwielbiam słodycze. Ciągle coś podjadam chociaż wiem, że nie powinnam. Jem 5 posiłków, 3 główne a między nimi przekąski. Jednak koło 21ej godziny czuje się jak ktoś na głodzie nikotynowym, jak bym nie zjadła czegoś słodkiego to bym chyba padła trupem. Czym bym mogła zastąpić słodycze do przegryzania a żeby nie miało dużo kalorii. Proszę pomóżcie.
dockfit
4 listopada 2008, 22:59suszone owoce,tez maja duzo kcal, ale moze pomoga ci sie odzwyczaic
Asiupek
4 listopada 2008, 22:57Moze jedz kolacje dosc pozno, ale bez weglowodanow i niskotluszczowa. A tak to herbata z lyzeczka cukru (to tylko z 16-20kcal)