Kochane, dzisiaj 7 dzień A6W i kolejne pomiary. Po sześciu dniach ćwiczeń w talii 1 cm mniej, w brzuchu 1,5 cm. Może dla kogoś to nic takiego, ale dla mnie ogromny sukces. Mój brzuch po ciąży jest w okropnym stanie. Wiszący flak. Wykonywałam wcześniej 8 ' ABS, ale bez rezultatów. Za to A6W są dla mnie. Systematycznie do celu. No i w końcu są rezultaty. Nastawiłam się dzisiaj bardzo optymistycznie do tych ćwiczeń. Zaraz po przyjeździe, czyli gdzieś w połowie miesiąca zamieszczam fotki porównawcze. Mam nadzieję, że będzie na co popatrzeć :) Buziaki i pozdrowienia dla wszystkich vitalijek.