Wczoraj moje menu przez cały dzień było wzorowe, ale wieczorem koleżanka prawie na siłę wyciągnęła mnie na pizzę i zjadłam 2 kawałki :-/ ale bez sosów. Tak czy owak przekroczyłam o DUUUŻO ilość kalorii :-(
Podsumowanie dzisiejeszego dnia:
1. Zjadłam 1225kcal w 4 posiłkach. Jest ok.
2. Nawadnianie - wypiłam 1,8l płynów w tym: 800ml herbaty, 1000ml pepsi bez cukru (wiem, wiem... to niezdrowe, dobrze, że chociaż nie miało kalorii).
3. Słodkie - 2 imieninowe cukierki z bombonierki - 100kcal, więc nie ma tragedii
4. Ruch - 40min marszu w szybkim tempie (to co kiedyś pokonywałam w min. 50 minut teraz pokonuję w 40-43minuty, więc jest dużo lepiej). Do tego godzina wolnego spaceru.
5. Warzyw i owoców niestety brak - tylko 50g surówki.
6. Nabiał - jogurt naturalny 180g.
Na dziś wystawiam sobie 4,5 na 6 - nie ma punktu za słodycze, a za warzywa tylko 0,5
Jutro dzień ważenia - ciekawa jestem jaki będzie wynik, nie spodziewam się rewelacji, bo spożycie kalorii od 39 dnia wyglądało następująco:
Nie ma co spekulować, poczekam do jutra :-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Alexi1231
1 grudnia 2011, 23:12pizza Ci odrazu nie zaszkodzi ;D :))