Wczorajszy dzień mogę zaliczyć do bardzo udanych. Piękna wiosenna pogoda. Spacer z dziećmi i moją mamą - 3 godziny. Byłyśmy z dziećmi na tężni w Wieliczce by powdychały trochę "solanki". Podobno dobrze działa na górne drogi oddechowe:)
A ze słodyczy teściowa namówiła mnie na jedną czekoladkę:( Ale drugiej już nie wzięłam mimo jej usilnych nalegań.
Tak samo aby mnie nie kusiło nie upiekłam żadnego placka na niedzielę. Jak chłopaki będą chcieli to pójdą do sklepu i kupią sobie po jednym ciastku.
asiczek-37
22 marca 2015, 22:42Gratulacje! Dasz radę. Powodzenia trzymam kciuki. Pozdrawiam