"Coś się kończy, coś się zaczyna". Tytuł zbioru opowiadań Sapkowskiego idealnie oddaje to, co czuję dzisiaj, patrząc na swoje odbicie w lustrze, analizując moją przeszłość. Nareszcie czuję się gotowa, by zakończyć dwudziestoletni okres braku akceptacji siebie i niezadowolenia z własnego życia. Brak pewności siebie, rekompensowanego sobie gniewem i wulgarnością. Utraty kontroli nad jedzeniem, niechęcią do ćwiczeń.
Zaczynam dbać o siebie. Zdrowo się odżywiać, regularnie ćwiczyć. Rozwijać swoje umiejętności i pasje. Nie zaczynać nowej diety co kilka dni i przerywać jej po pierwszym kompulsie. Doprowadzić ją do końca. Odzyskać wiarę we własne możliwości, pewność siebie, spokój ducha. Czuć się dobrze w swoim ciele.
Chciałabym co tydzień wyznaczać sobie nowe cele, będące dla mnie wyzwaniem i starać się je osiągnąć :)
Cele na I tydzień:
1. Zdrowo się odżywiać
1 2 3 4 5 6 7
2. Codziennie ćwiczyć i rozciągać się
1 2 3 4 5 6 7
3. Codziennie pół godziny poświęcić na programowanie
1 2 3 4 5 6 7
4. Codziennie pół godziny poświęcić na naukę niemieckiego
1 2 3 4 5 6 7
Wieczorem podsumuję dzień pierwszy. A już teraz cieszę się na samą myśl, że wróciłam do grona użytkowników Vitalii. Wasze wsparcie zawsze mnie motywowało :)